W Internecie nie brakuje artykułów lub wpisów naruszających dobra osobiste innych osób, w tym zniesławiających i znieważających. Podawanie negatywnych i nieprawdziwych informacji dotyczących innych osób może wpłynąć na utratę zaufania do nich, które jest wymagane na zajmowanych przez nich stanowiskach, jak również w ramach kontaktów biznesowych. Wpisy są szczególnie szkodliwe, jeżeli wyświetlają się jako jedne z pierwszych w wyszukiwarkach internetowych. W ten sposób bardzo łatwo stracić potencjalnych kontrahentów.
Jeżeli wpisy naruszają przepisy prawa karnego osoby pokrzywdzone coraz częściej podejmują działania mające na celu ustalenie sprawców i pociągnięcie ich do odpowiedzialności nie tylko cywilnej (pozew o ochronę dóbr osobistych), lecz także karnej – za zniesławienie lub znieważanie. Anonimowość w Internecie ma bowiem swoje granice.
Zniesławienie – pojęcie
Zniesławienie polega na pomówieniu innego podmiotu (indywidualnego lub zbiorowego) o takie postępowanie lub właściwości, które mogą poniżyć go w opinii publicznej lub narazić na utratę zaufania potrzebnego dla danego stanowiska, zawodu lub rodzaju działalności (art. 212 kodeksu karnego). Istotą czynu jest zatem spowodowanie uszczerbku na czci pokrzywdzonego przez jego poniżenie w oczach opinii publicznej lub narażenie na utratę zaufania.
Tradycyjnie wyróżniamy dwie formy zniesławienia: zniesławienie w formie ustnej i zniesławienie w formie pisemnej. Ta druga forma nabrała nowego wymiaru w czasach, gdy każdy z nas w sposób dowolny może korzystać z Internetu. Łatwy dostęp do sieci oraz możliwość zachowania anonimowości niejednokrotnie stwarzają poczucie bezkarności. To zachęca do działania osoby, które w świecie realnym nie zdecydowałyby się na podobne wypowiedzi. Komentarze umieszczone w sieci łatwo się rozprzestrzeniają, a ze względu na ich archiwizację są dostępne nawet po usunięciu materiału przez administratora strony, na której uprzednio były dostępne. Wyszukiwarki internetowe umożliwiają dotarcie do każdej informacji o danej osobie, również w przypadku, gdy ma ona charakter bezprawny.
Nie należy jednak mylić zniesławienia z prawem do krytyki. Możemy krytykować, jednakże krytyczne oceny powinny być wyrażane w odpowiedniej formie, zwłaszcza gdy nie są wyrażane w sposób spontaniczny lub w toku szybkiej wymiany słów, a w sposób zaplanowany i przemyślany. Tak bowiem, jak każdy człowiek ma prawo do wolności wyrażania opinii, tak również każdy człowiek ma prawo do poszanowania swojego życia prywatnego i rodzinnego. Prawo do wolności wyrażania opinii zasadnie może podlegać ograniczeniom ze względu m.in. na ochronę dobrego imienia i praw innych osób (zob. wyr. SN z 17.3.2015 r., V KK 301/14, KZS 2015, Nr 6, poz. 15).
Zniesławienie a znieważenie
Od zniesławienia należy odróżnić przestępstwo znieważenia. Zgodnie z treścią art. 216 § 1 KK, odpowiedzialności karnej podlega ten kto znieważa inną osobę w jej obecności albo choćby pod jej nieobecność, lecz publicznie lub w zamiarze, aby zniewaga do osoby tej dotarła. Innymi słowy, znieważanie to działanie, które w świetle przyjętych społecznych i kulturowych standardów stanowi wyraz pogardy, a zarazem uwłacza czci drugiemu człowiekowi. Najczęściej zniewaga podlega na tym, że sprawca ubliża innej osobie oraz zachowuje się obraźliwie wobec niej.
Przestępstwo zniewagi jest zatem podobne do przestępstwa zniesławienia, co niejednokrotnie prowadzi do trudności w prawidłowym zakwalifikowaniu określonego stanu faktycznego. Najistotniejszą różnicą zachodzącą między tymi przestępstwami jest charakter oddziaływania negatywnych treści wypowiadanych przez sprawcę. W przypadku zniesławienia mamy do czynienia z postawieniem zarzutu, także prawdziwego, który może poniżyć pokrzywdzonego w opinii publicznej lub narazić na utratę zaufania potrzebnego dla danego stanowiska, zawodu lub rodzaju działalności. Natomiast w przypadku przestępstwa zniewagi chodzi o zarzut typowo obelżywy lub ośmieszający nastawiony wyłącznie na zranienie uczuć osobistych pokrzywdzonego.
Odpowiedzialność karna za zniesławienie w Internecie
Ustawodawca w art. 212 § 2 KK wprowadził kwalifikowany typ przestępstwa zniesławienia polegający na dopuszczeniu się tego czynu za pomocą środków masowego komunikowania. Zgodnie z jego treścią jeżeli sprawca dopuszcza się zniesławienia za pomocą środków masowego komunikowania, podlega grzywnie, karze ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do roku.
Środkami masowego komunikowania będą te wszystkie środki, których działanie sprowadza się do masowego przekazywania rozmaitych treści. Do środków tych zaliczamy nie tylko prasę drukowaną, przekaz radiowy i telewizyjny, lecz także książkę, plakat, film oraz przekaz przy pomocy Internetu (post. SN z 7.5.2008 r., III KK 234/07, Biul. PK 2008, Nr 10, poz. 33). Istotne jest to, aby środki te były zdolne zakomunikować określone informacje szerszej grupie osób.
Zgodnie z art. 212 KK karalne pomówienie ma dotyczyć postępowania lub właściwości pokrzywdzonego, które mogą poniżyć go w opinii publicznej lub narazić na utratę zaufania potrzebnego dla danego stanowiska, zawodu lub rodzaju działalności.
Przez postępowanie należy rozumieć np. pomówienie o kontakty ze światem przestępczym, o popełnienie przestępstwa lub zachowanie sprzeczne z przyjętymi obyczajami (moralnością) lub zasadami współżycia społecznego. Pomówienie może zatem dotyczyć przedstawiania zachowania pokrzywdzonego zarówno, gdy jest ono sprzeczne z prawem, jak również, gdy co do zasady jest legalne, lecz w określonej sytuacji przedstawia go w negatywnym świetle.
W przypadku właściwości pokrzywdzonego chodzi przede wszystkim o te kwestie, które wynikają z osobowości pokrzywdzonego i stawiają go w negatywnym świetle lub prowadzoną przez niego działalność, np. niekompetencję, alkoholizm, lenistwo, tchórzostwo, zakłamanie, niesłowność, arogancję, korzystanie ze środków odurzających, ogólny brak przyzwoitości lub zboczenie seksualne. W orzecznictwie np. uznano za pomówienie nazwanie erotomanem wykładowcę wyższej uczelni (post. SN z 7.5.2008 r., III KK 234/07, Biul. PK 2008, Nr 10, poz. 33).
Za informacje, które zawierają słowa o treści znieważającej inną osobę, odpowiedzialność karną ponosi ich autor (post. SN z 30.8.2001 r., V KKN 118/99, OSNKW 2001, Nr 11–12, poz. 99). Chwilą popełnienia przestępstwa określonego w art. 212 § 2 KK, polegającego na umieszczeniu w sieci Internetu treści o charakterze zniesławiającym, jest chwila dokonania danego wpisu (post. SN z 29.6.2010 r., I KZP 7/10, OSNKW 2010, Nr 9, poz. 75).
Odpowiedzialność karna za znieważenie w Internecie
Ustawodawca w art. 216 § 2 KK, tak jak w przypadku zniesławienia, wprowadził kwalifikowany typ przestępstwa zniewagi polegający na dopuszczeniu się tego czynu za pomocą środków masowego komunikowania, co w opinii ustawodawcy stanowi szczególny rodzaj zniewagi publicznej (zob. uwagi nt. środków masowego przekazu powyżej). Przestępstwo zniewagi (art. 216 KK) polega na ubliżeniu komuś słowem lub czynem, ciężką obrazę i jest skierowane przeciw godności osobistej człowieka (czci wewnętrznej). O tym, czy zachowanie ma charakter znieważający, decydują dominujące w społeczeństwie oceny i normy obyczajowe, a nie samo subiektywne przekonanie osoby rzekomo znieważonej.
Zgodnie z treścią art. 216 § 2 KK , jeżeli sprawca dopuszcza się znieważenia za pomocą środków masowego komunikowania, podlega grzywnie, karze ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do roku.
Tryby ścigania zniesławienia i znieważenia przez internet
Zarówno ściganie zniesławienia, jak i znieważenia (czy to „tradycyjnego” czy przez Internet) odbywa się w trybie prywatnoskargowym. W tym celu konieczne jest sporządzenie i wniesienie do sądu prywatnego aktu oskarżenia przeciwko sprawcy.
Opłata od prywatnego aktu oskarżenia wynosi 300 zł (możliwe też jest pod pewnymi warunkami zwolnienie z tej opłaty).
W prywatnym akcie oskarżenia wskazać należy m.in. osobę sprawcy. W przypadku przestępstw internetowych problem powstaje, gdy nie jest on znamy (tj. wpis był anonimowy). Podobny problem występuje, gdybyśmy chcieli wystąpić wobec sprawcy z cywilnym pozwem o ochronę dóbr osobistych.
W takiej sytuacji nie jesteśmy jednak bezradni. O tym jak ustalić osobę sprawcy i jak dalej procedować ze sprawcą mowa będzie w kolejnym wpisie na blogu.
Wpis aktualny na dzień: 12.10. 2018 r.
dr Małgorzata Wach-Pawliczak
r.pr. dr Jakub Pawliczak