Niealimentacja jest przestępstwem, za które można nawet trafić do więzienia. To nic innego jak bezprawne i samowolne uchylanie się od obowiązku nałożonego najczęściej na jednego z rodziców.
Przestępstwo to penalizowane jest przez art. 209 § 1 oraz jako jego postać kwalifikowana przez art. 209 § 1a. Stanowią one odpowiednio:
§ 1. Kto uchyla się od wykonania obowiązku alimentacyjnego określonego co do wysokości orzeczeniem sądowym, ugodą zawartą przed sądem albo innym organem albo inną umową, jeżeli łączna wysokość powstałych wskutek tego zaległości stanowi równowartość co najmniej 3 świadczeń okresowych albo jeżeli opóźnienie zaległego świadczenia innego niż okresowe wynosi co najmniej 3 miesiące, podlega grzywnie, karze ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do roku.
§ 1a. Jeżeli sprawca czynu określonego w § 1 naraża osobę uprawnioną na niemożność zaspokojenia podstawowych potrzeb życiowych, podlega grzywnie, karze ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do lat 2.
Należy wskazać, że nowelizacja kodeksu karnego z 2017 roku zniosła wymóg „uporczywego” uchylania się od obowiązku alimentacyjnego. W aktualnie obowiązującym stanie prawnym spełniona powinna zostać jedna z dwóch przesłanek, tj. zaległości muszą stanowić równowartość co najmniej 3 świadczeń okresowych albo opóźnienie zaległego świadczenia wynieść co najmniej 3 miesiące. Należy przyjmować, że aby popełnić przestępstwo niealimentacji wystarczy „spełnić” jedną z nich, na co wskazuje użyty w cytowanym przepisie spójnik „albo”.
Udowodnienie zaistnienia którejś ze wskazanych okoliczności spoczywa w pierwszej kolejności na osobie (bądź organie) składającej zawiadomienie o popełnieniu przestępstwa. Należy bowiem pamiętać, że zgodnie z art. 209 §2 k.k. ściganie przestępstwa niealimetacji następuje na wniosek pokrzywdzonego, organu pomocy społecznej lub organu podejmującego działania wobec dłużnika alimentacyjnego.
Podstawa obowiązku alimentacyjnego
Aby przestępstwo niealimentacji mogło zostać popełnione konieczne jest powstanie uprzednio obowiązku alimentacyjnego. Ten, zgodnie z cytowanym przepisem kodeksu karnego, może wynikać z prawomocnego wyroku sądu, zawartej przed sądem lub innym organem ugody, lub z innej umowy. Może być to np. umowa, którą zawarli rodzice, a w której jedno z nich dobrowolnie zobowiązało się do płacenia alimentów. Wskazanie tego dokumentu jest niezbędne przy składaniu zawiadomienia o popełnieniu przestępstwa.
Uchylanie się – tylko w sposób świadomy
Istotne znaczenie ma również sformułowanie użyte w art. 209 § 1 „kto uchyla się”. Zgodnie ze stanowiskiem Sądu Najwyższego, zawarty jest w nim zawsze negatywny stosunek psychiczny osoby zobowiązanej do świadczenia – sprawca obowiązku tego nie wypełnia, gdyż go wypełnić nie chce lub lekceważy ten obowiązek. Musi to więc być zachowanie umyślne, w którym wyraża się szczególne nastawienie psychiczne sprawcy (element subiektywny), a z drugiej strony – stan uchylania się trwający przez określony dłuższy czas (element obiektywny). Trudno będzie zatem udowodnić popełnienie przestępstwa osobie, której sytuacja majątkowa faktycznie uniemożliwia należyte spełnienie ciążących na niej obowiązków.
W tym kontekście celowe jest przeanalizowanie możliwości zarobkowych osoby podejrzanej o popełnienie przestępstwa, a także ustalenie, czy wykorzystując ich pełnię mogłaby osiągnąć wyższe dochody, umożliwiające swobodne uiszczanie alimentów. Warto również sprawdzić czy osoba taka nie wyzbywa się – w sposób świadomy – swojego majątku, przekazując go np. innej osobie.
Typ kwalifikowany – narażenie na niemożność zaspokojenia podstawowych potrzeb życiowych
W tym przypadku trzeba nade wszystko odpowiedzieć na pytanie co należy rozumieć poprzez pojęcie „podstawowych potrzeb życiowych”. Sąd Najwyższy przyjął, że nie można ograniczać go jedynie do potrzeb w postaci wyżywienia, zamieszkania, kształcenia, leczenia. Jeśli bowiem dziecko wymaga również korepetycji, bo nie radzi sobie w szkole, to potrzebę w tym zakresie należy uznać za podstawową. Podobnie należy potraktować koszty leczenia. Warto przy tym pamiętać, że potrzeby te nie powinny wykraczać poza rzeczywiste ramy podstawowych potrzeb życiowych. Trudno będzie bowiem udowodnić, że takową stanowi chociażby posiadanie „towarów luksusowych”, które nie są niezbędne do życia.
Sąd Najwyższy słusznie wskazał również, że zakres podstawowych potrzeb życiowych nie jest pojęciem stałym i niezmiennym, lecz zależy od konkretnych warunków społeczno-ekonomicznych i stanu świadomości społecznej na danym etapie rozwoju społeczeństwa. Im wyższy jest stopień tego rozwoju oraz przeciętny poziom życia obywateli, tym większe i bardziej różnorodne są potrzeby uznawane powszechnie za podstawowe. W szczególności staje się niezbędne nie tylko zabezpieczenie każdemu człowiekowi minimum egzystencji w postaci środków przeznaczonych na jego utrzymanie: żywności, odzieży, mieszkania itp., ale również – odpowiednio do wieku – zapewnienie mu niezbędnego wykształcenia i przygotowania zawodowego, a także możliwości korzystania z dóbr kulturalnych. Nie można zatem traktować np. wizyty dziecka w teatrze jako elementu wykraczającego poza zakres podstawowych potrzeb życiowych
Przestępstwo niealimentacji w praktyce
Alimenty powinny być płacone, stąd też przestępstwo penalizowane przez art. 209 § 1 oraz § 1a stanowią swoistą „mobilizację” dla osób uchylających się od tego obowiązku. Ma on bowiem spełniać jeden podstawowy cel, jakim jest wsparcie osoby, która znalazła się w trudniejszej sytuacji finansowej. Stąd też zobowiązany winien dołożyć wszelkich starać, aby spełnić ciążący na nim obowiązek. W przeciwnym razie powinien liczyć się z zarzutami karnymi. Warto zaznaczyć, że sprawca przestępstwa ma możliwość uniknięcia kary, jeśli w ciągu 30 dni od dnia pierwszego przesłuchania uiści zaległe alimenty w całości. Dla osoby uprawnionej do ich otrzymania stanowić będzie to bez wątpienia większą korzyść aniżeli skazanie podejrzanego.
dr Karol Wach
Stan prawny na 12 lutego 2020