Przebaczenie spadkobiercy, którego wydziedziczyliśmy, może mieć istotne skutki prawne. Problematyka ta od zawsze wywołuje wiele trudności praktycznych. Poważne rozbieżności dotyczyły do niedawna tego, w jaki sposób może nastąpić przebaczenie. Do kwestii tej odniósł się szeroko Sąd Najwyższy w uchwale z 19 października 2018 r. (III CZP 37/18).
Na czym polega wydziedziczenie
Wydziedziczenie ma dwa znaczenia – potoczne i prawne.
W znaczeniu potocznym wydziedziczenie to pominięcie spadkobiercy ustawowego w testamencie, czyli powołanie do dziedziczenia innej osoby. W takiej sytuacji pominięty spadkobierca ustawowy nie dziedziczy, lecz przysługuje mu roszczenie o zachowek.
W znaczeniu ścisłym – prawnym, wydziedziczenie to pozbawienie spadkobiercy ustawowego (zstępnego, małżonka lub rodziców) prawa do zachowku (art. 1008 kodeksu cywilnego). Wydziedziczenie następuje w testamencie. Z jego treści powinna wynikać przyczyna wydziedziczenie. Co istotne, wydziedziczenie będzie skuteczne tylko wówczas, gdy jest to jedna z przyczyn przewidzianych przez prawo. Artykuł 1008 KC wskazuje, że wydziedziczyć można spadkobiercę ustawowego, który:
1) wbrew woli spadkodawcy postępuje uporczywie w sposób sprzeczny z zasadami współżycia społecznego;
2) dopuścił się względem spadkodawcy albo jednej z najbliższych mu osób umyślnego przestępstwa przeciwko życiu, zdrowiu lub wolności albo rażącej obrazy czci;
3) uporczywie nie dopełnia względem spadkodawcy obowiązków rodzinnych.
Jeżeli w sprawie o stwierdzenie nabycia spadku ustalono, że testament był ważny, skuteczność wydziedziczenia oceniana jest dopiero w sprawie o zachowek. Wydziedziczony może bowiem twierdzić, że podane w testamencie przyczyny były nieprawdziwe i próbować dochodzić zachowku.
Co istotne, zstępni wydziedziczonego zstępnego (tj. dzieci, wnuki itd.) są uprawnieni do zachowku, chociażby przeżył on spadkodawcę. Tym samym jeżeli – na przykład –wydziedziczymy syna, to do zachowku uprawniony może być wnuk, a dalej również nawet prawnuk.
Przebaczenie wydziedziczonemu
Artykuł 1010 KC przewiduje, że spadkodawca nie może wydziedziczyć uprawnionego do zachowku, jeżeli mu przebaczył. Innymi słowy przebaczenie powoduje, że spadkobierca ustawowy nie zostanie pozbawiony zachowku. Wydziedziczenie jest wówczas bezskuteczne.
Kodeks cywilny traktuje przebaczenie jako akt uczuciowy. Polega ono na puszczeniu krzywd w niepamięć. Sąd Najwyższy wskazuje, że jest to wyrażona na zewnątrz przez spadkodawcę wola, by nie wywodzić i nie żywić już więcej z określonego zachowania uprawnionego do zachowku doznanej przykrości. Tym samym, jeżeli w chwili przebaczenia spadkodawca nie miał zdolności do czynności prawnych (np. był częściowo ubezwłasnowolniony), dla skuteczności przebaczenia jest wystarczające, aby spadkodawca działał z dostatecznym rozeznaniem.
W każdym wypadku spadkodawca powinien sobie zdawać sprawę z tego za co dokładnie przebacza. Natomiast spadkodawca nie musi być świadomy wpływu przebaczenia na proces prawny dziedziczenia. Innymi słowy, przebaczenie będzie skuteczne nawet gdyby spadkodawca nie zdawał sobie sprawy, że takie jego zachowanie wyłączy możliwość pozbawienia krewnego zachowku.
Sposób (forma) przebaczenia
Kodeks cywilny nie wskazuje, w jaki sposób (tj. w jakiej formie) spadkodawca ma przebaczyć wydziedziczonemu. W nauce prawa występowały w tej kwestii dwa rozbieżne stanowiska. Zgodnie z pierwszym z nich, przebaczenie jest dopuszczalne wyłącznie w testamencie. Tym samym konieczne jest sporządzenie nowego testamentu. Z kolei drugie stanowisko zakładało, że przebaczenie może nastąpić w każdej formie po wydziedziczeniu. Nie musi znaleźć odzwierciedlenia w testamencie. W tej sytuacji na przebaczonym spoczywał ciężar dowodu przebaczenia.
W uchwale z 19 października 2018 r. (III CZP 37/18) Sąd Najwyższy opowiedział się za tym drugim stanowiskiem. Sąd Najwyższy wyraźnie stwierdził, że „Przebaczenie przez spadkodawcę uprawnionemu do zachowku może nastąpić także po wydziedziczeniu go w testamencie i do swej skuteczności nie wymaga zachowania formy testamentowej”. Tym samym Sąd Najwyższy potwierdził stanowiska wyrażone wcześniej w uchwale z 14 czerwca 1971 r. (III CZP 24/71). Wówczas SN stwierdził: „Gdy spadkodawca przebaczył spadkobiercy po wydziedziczeniu go w testamencie, wydziedziczenie to jest bezskuteczne bez względu na formę, w jakiej przebaczenie nastąpiło”. Sąd Najwyższy podkreśla, że dopuszczalność dokonania przebaczenia już po wydziedziczeniu w testamencie, i to w dowolnej formie, jest rezultatem respektowania przez ustawodawcę woli spadkodawcy. Wola spadkodawcy wyrażona w ramach przebaczenia ma priorytet nad formą samego aktu przebaczenia.
Podsumowując, wskazana w ustawie przyczyna wydziedziczenia, aby było ono skuteczne, musi istnieć w dacie sporządzenia testamentu, nie może być wybaczona i powinna wynikać z treści testamentu. Jeżeli przebaczenie nastąpiło po sporządzeniu testamentu wydziedziczenie jest bezskuteczne. Forma przebaczenia nie ma znaczenia. Jeżeli przebaczony występuję z roszczeniem o zachowek powinien jednak przebaczenie udowodnić.
Uchwała Sądu Najwyższego z 19 października 2018 r. (III CZP 37/18) dostępna jest tutaj:
http://www.sn.pl/sites/orzecznictwo/Orzeczenia3/III%20CZP%2037-18.pdf
Stan prawny na: 8.02.2019 r.
r.pr. dr Jakub Pawliczak