Sposoby ustalenia ojcostwa
Jak w praktyce wygląda ustalenie ojcostwa, jakie kroki prawne należy podjąć, aby ustalić ojcostwo? Czy wystarczy tylko oświadczenie matki o tym kto jest ojcem dziecka, czy może jest to bardziej skomplikowany proces? Odpowiedzi na powyższe pytania należy szukać w pierwszej kolejności w przepisach Kodeksu Rodzinnego i Opiekuńczego, a ich objaśnienia na naszym blogu.
Kodeks Rodzinny i Opiekuńczy przewiduje trzy sposoby ustalenia ojcostwa:
- Domniemanie pochodzenia ojca od męża matki,
- Uznanie ojcostwa dziecka,
- Sądowe ustalenie ojcostwa.
Każdy z powyższych sposobów wymaga bliższego omówienia. Pierwszy z nich jest uregulowany w art. 62 KRO i dotyczy domniemania pochodzenia ojcostwa od męża matki. Znajduje zatem zastosowanie wyłącznie w przypadku gdy rodzice dziecka są lub jeszcze niedawno byli małżonkami.
Domniemanie pochodzenia dziecka od męża matki – art. 62 KRO
Zgodnie z art. 62 KRO domniemywa się, że:
- ojcem dziecka urodzonego w czasie trwania małżeństwa albo przed upływem 300 dni od jego ustania lub unieważnienia, jest mąż matki. Domniemania tego nie stosuje się, jeżeli dziecko urodziło się po upływie 300 dni od dnia orzeczenia separacji;
- jeżeli dziecko urodzi się przed upływem 300 dni od ustania lub unieważnienia małżeństwa, jednakże po zawarciu przez matkę drugiego małżeństwa, domniemywa się, że dziecko pochodzi od drugiego męża (to ostatnie domniemanie nie dotyczy jednak przypadku, gdy dziecko urodziło się w następstwie procedury medycznie wspomaganej prokreacji, na którą wyraził zgodę pierwszy mąż matki).
Domniemanie ojcostwa męża matki znajduje zastosowanie niezależnie od tego, czy małżonkowie pozostają we wspólnym pożyciu, czy też żyją w separacji faktycznej. Nie ma znaczenia, że małżonkowie od wielu lat ze sobą nie mieszkają, nie utrzymują kontaktów, czy też mieszkają w różnych krajach. Jest to domniemanie bezwzględne i skuteczne wobec wszystkich (erga omnes). A zatem kierownik urzędu stanu cywilnego wpisze do aktu urodzenia dziecka ojcostwo męża jego matki nawet gdyby – podając najbardziej skrajny przykład – kilka lat przed urodzeniem dziecka mężczyzna na wojnie został trwale okaleczony w sposób uniemożliwiający prokreację i było to wszystkim wiadome. Co więcej, zgodnie z orzecznictwem Sądu Najwyższego, nawet gdyby kierownik urzędu stanu cywilnego nie wpisał męża matki do aktu urodzenia dziecka, to i tak w świetle prawa domniemanie znajduje zastosowanie.
Pamiętać należy, że domniemanie co do zasady wygasa dopiero w terminie 300 dni od uprawomocnienia się wyroku rozwodowego lub orzeczenia o separacji. Tymczasem nie do rzadkości należą sytuacje, w których żona w trakcie długotrwałego postępowania rozwodowego związuje się z innym mężczyzną i rodzi dziecko. Wówczas ojcem dziecka zgodnie z prawem jest mąż matki, mimo że matka może być od dawna faktycznie związana z innym mężczyzną.
Natomiast orzeczenie separacji przez sąd (chociaż nie prowadzi do ustania małżeństwa), jednak wyłącza domniemanie pochodzenia dziecka od męża matki. Ustawodawca uznaje bowiem, że dziecko urodzone po upływie 300 dni od uprawomocnienia się orzeczenia o separacji nie pochodzi od męża. Jednakże w przypadku zgodnego stanowiska separowanych małżonków, mąż matki może uznać ojcostwo dziecka urodzonego w czasie trwania separacji, jeżeli jest jego biologicznym ojcem.
Zaprzeczenie ojcostwa męża matki
Domniemanie ojcostwa męża matki może być obalone tylko w jeden sposób – przez wytoczenie w ustawowym terminie powództwa o zaprzeczenie ojcostwa. Z taki powództwem mogą wystąpić wyłącznie:
- mąż matki
- matka
- dziecko (po osiągnięciu pełnoletności)
- prokurator (a zupełnie wyjątkowo też Rzecznik Praw Obywatelskich)
Co istotne, legitymacja do wytoczenia powództwa nie przysługuje ojcu biologicznemu dziecka, który później chciałby uznać jego ojcostwo. Może on wyłącznie wnioskować do prokuratora o wniesienie takiego powództwa, jeżeli dysponuje przekonującymi dowodami.
Pozew o zaprzeczenie ojcostwa składa się do sądu rejonowego (wydziału rodzinnego). Opłata od pozwu jest stała i wynosi 200 zł.
Termin na zaprzeczenie ojcostwa
Kluczową kwestią jest zmieszczenie się w krótkich ustawowych terminach do wytoczenia tego powództwa!
Mąż matki może wytoczyć powództwo o zaprzeczenie ojcostwa w ciągu sześciu miesięcy od dnia, w którym dowiedział się o urodzeniu dziecka przez żonę, nie później jednak niż do osiągnięcia przez dziecko pełnoletności. Tym samym decyduje nie chwila, w której mężczyzna dowiedział się, iż dziecko od niego nie pochodzi, lecz chwila dowiedzenia się o urodzeniu dziecka. Gdyby dopiero po 6 miesiącach od dowiedzenia się o urodzeniu dziecka uzyskał wiedzę, że nie on jest jego ojcem, nie może już wystąpić z powództwem. W takiej sytuacji pozostaje jedynie zwrócenie się o podjęcie takiego kroku przez prokuratora.
Matka może wytoczyć powództwo o zaprzeczenie ojcostwa swego męża w ciągu sześciu miesięcy od urodzenia dziecka.
Z kolei dziecko może wytoczyć powództwo o zaprzeczenie ojcostwa męża swojej matki po osiągnięciu pełnoletności. W wyniku wyroku Trybunału Konstytucyjnego z dnia 16 maja 2018 r. (Dz.U. z 2018 r. poz. 950) o sygn. SK 18/17 uchylono przepis przewidujący, że dziecko ma maksymalnie 3 lata na wytoczenie powództwa od chwili osiągnięcia pełnoletności. Tym samym w chwili obecnej nie ma żadnego ograniczenia czasowego po osiągnieciu przez dziecko pełnoletności, jednakże prowadzone są w tym zakresie prace legislacyjne i należy w najbliższym czasie oczekiwać zmian.
Prokurator (podobnie jak działający na jego prawa Rzecznik Praw Obywatelskich) nie jest ograniczony żadnym terminem, tzn. może wnieść powództwo o zaprzeczenie ojcostwa męża matki w każdym czasie. Należy jednak mieć na uwadze, że z takiej możliwości prokuratorzy korzystają bardzo powściągliwie.
Wyjątkowe regulacje w zakresie terminu dotyczą sytuacji, w który mężczyzna lub kobieta nie są w stanie podjąć stosownych działań z powodu ubezwłasnowolnienia całkowitego lub zaburzeń uzasadniającej ubezwłasnowolnienie całkowite.
Jakie dowody?
Zgodnie z art. 67 KRO, ten kto wnosi powództwo o zaprzeczenie ojcostwa musi udowodnić brak biologicznego pokrewieństwa pomiędzy mężem matki a dzieckiem. Sąd w toku prowadzonego postępowania bierze pod uwagę wyjaśnienia stron procesu, jak i zeznania świadków. Kluczowy dla sprawy może być wynik testu DNA. To na jego podstawie sąd będzie w stanie wydać jednoznaczną opinię.
Sądowemu badaniu na ustalenie ojcostwa towarzyszy ściśle określona procedura postępowania, i nie można w tym przypadku liczyć na żadne najmniejsze nawet ustępstwa. Materiał genetyczny do testu DNA pobiera się w wyznaczonej placówce specjalistycznej pod nadzorem biegłych sądowych. Próbek nie mogą też pobrać sami zainteresowani. Zajmuje się tym uprawniona do tego celu oraz wskazana przez biegłego sądowego osoba.
Badanie na ojcostwo da się wykonać również bez formalnej procedury w prywatnej placówce. Wówczas jego wynik nie będzie jednak posiadał pełnej wartości dowodowej. Może on jednak skłonić Sąd do podjęcia dalszych działań w sprawie.
r.pr. dr Jakub Pawliczak
dr Małgorzata Wach-Pawliczak
Wpis aktualny na dzień: 12 września 2018 r.