Spory sądowe dotyczące zachowku zdarzają się niezwykle często. Warto więc w skrócie wyjaśnić podstawowe kwestie związane z tą instytucją prawną, a mianowicie: co oznacza pojęcie zachowku w świetle przepisów Kodeksu cywilnego, komu przysługuje zachowek oraz w jakiej wysokość powinien zostać wypłacony uprawnionym do niego osobom.
Definicja zachowku
Instytucja zachowku uregulowana jest w Kodeksie cywilnym (art. 991 i nast. KC). Z założenia ma służyć ochronie najbliższej rodziny spadkodawcy, choć nie zawsze ze względów moralnych ochrona taka powinna przysługiwać.
Zachowek to suma pieniężna, która należy się spadkobiercy będącemu członkiem najbliższej rodziny zmarłego, niezależnie nawet od woli spadkodawcy wyrażonej w testamencie. Osobom uprawnionym przysługuje roszczenie o zapłatę tej sumy pieniężnej, stanowiącej ułamek wartości udziału spadkowego, jaki by jej przysługiwał przy dziedziczeniu ustawowym. Osobom uprawnionym nie przysługuje natomiast roszczenie o wydanie określonej rzeczy zaliczanej do spadku ani roszczenie o przeniesienie jakiegokolwiek składnika majątku wchodzącego w skład spadku. Taki rezultat można uzyskać wyłącznie w ramach ugody między stronami, której zawarcie w wielu wypadkach jest bardziej rozsądnym rozwiązaniem niż występowanie z powództwem do Sądu.
Roszczenie o zachowek powstaje w chwili śmieci spadkodawcy i należy do długów spadkowych. Zgodnie z dominującą linią orzecznictwa, roszczenie o zachowek staje się wymagalne od chwili wezwania zobowiązanego do zapłaty zachowku (tzw. przedsądowe wezwanie do zapłaty). Od chwili upływu terminu na zapłatę zachowku wskazanego w takim wezwaniu, naliczane mogą być odsetki za opóźnienie w płatności zachowku. Jeżeli przed skierowaniem sprawy do Sądu takiego wezwania nie wystosowano, na ogół odsetki należne będą od chwili doręczenia przez Sąd pozwanemu powództwa lub – w zależności od wysokości zachowku – określonego przez Sąd czasu po otrzymaniu powództwa (np. dwa tygodnie, miesiąc).
Komu przysługuje zachowek?
Uprawnionymi do zachowku są osoby blisko spokrewnione ze spadkodawcą. Jest to krąg osób stosunkowo wąski. W myśl art. 911 § 1 KC są to zstępni spadkodawcy (dzieci, wnuki, prawnuki itd.), jego małżonek oraz rodzice zmarłego, o ile byliby oni powołani do spadku z ustawy.
Przykład: spadkodawca był rozwiedziony, pozostawił po sobie dwoje dzieci i jedno z rodziców. Przy dziedziczeniu ustawowym do spadku doszłyby jedynie dzieci zmarłego z wyłączeniem rodziców (zob. art. 931 § 1 KC w zw. z art. 932 § 1 KC). Jeżeli spadkodawca pozostawił testament, w którym powołał do dziedziczenia całości spadku inną osobę (np. konkubinę, kolegę), uprawnienie do żądania zachowku służy jedynie dzieciom spadkodawcy. Rodzice uzyskaliby prawo do zachowku jedynie w sytuacji, gdyby spadkobierca nie pozostawił dzieci ani żadnych innych zstępnych.
Warto pamiętać, że zachowek nie będzie należał się temu, kto zrzekł się dziedziczenia w umowie notarialnej zawartej ze spadkodawcą za jego życia. Postanowienie to rozciągać się będzie automatycznie na dzieci i wnuki zrzekającego się, chyba, że w umowie zapisano inaczej.
W jakiej sytuacji nie przysługuje zachowek?
Spadkodawca może w testamencie pozbawić uprawnionych zachowku poprzez ich wydziedziczenie, w sytuacji gdy:
1) wbrew woli spadkodawcy postępują uporczywie w sposób sprzeczny z zasadami współżycia społecznego;
2) dopuścili się względem spadkodawcy albo jednej z najbliższych mu osób umyślnego przestępstwa przeciwko życiu, zdrowiu lub wolności albo rażącej obrazy czci;
3) uporczywie nie dopełniali względem spadkodawcy obowiązków rodzinnych.
Przyczyna wydziedziczenia osoby uprawnionej do zachowku powinna wynikać z treści sporządzonego testamentu. Osoba wydziedziczona testamentowo, może przed sądem zakwestionować zasadność wydziedziczenia. Musi wtedy dowieść, że przyczyna podana w testamencie nie istniała bądź, że spadkodawca jej wybaczył (nie może on w takiej sytuacji uprawnionego do zachowku wydziedziczyć). Jeśli w momencie „wybaczenia”, spadkodawca nie miał zdolności do czynności prawnych, będzie ono skuteczne wtedy, gdy nastąpiłoby z tak zwanym dostatecznym rozeznaniem – czy taka okoliczność będzie miała miejsce ocenia się indywidualnie.
Jeżeli w testamencie po prostu pominięto najbliższych krewnych, lecz ich nie wydziedziczono z powołaniem wskazanej powyżej przyczyny, zachowek im przysługuje.
W wyjątkowych sytuacjach Sąd na wniosek zobowiązanego może nie zasądzić od niego zachowku, gdy przemawiają za tym zasady współżycia społecznego, tj. poważne względy moralne (np. dochodzące zachowku dziecko nie interesowało się zmarłym rodzicem i bez istotnego powodu odmawiało mu pomocy lub kontaktu).
Ile wynosi zachowek?
Rozwiązanie przyjęte w art. 991 § 2 KC wskazuje, że do spadkodawcy należy wybór sposobu zaspokojenia osoby uprawnionej do zachowku. Może on bowiem pozostawić uprawnionemu zachowek w postaci dokonanej na jego rzecz darowizny, powołać go do spadku czy też uczynić zapisobiercą zwykłym lub windykacyjnym. Roszczenie pieniężne wchodzi w grę dopiero wtedy, gdy uprawniony nie otrzymał należnego mu zachowku w żadnej ze wspomnianych postaci (roszczenie o pełny zachowek), a także wówczas, gdy uzyskana korzyść nie pokrywa w pełni wartości jego zachowku (roszczenie o uzupełnienie zachowku).
Wysokość zachowku zależeć będzie od wartości tej części majątku, która należałaby się danej osobie w razie dziedziczenia ustawowego. Na ogół wynosi on połowę, a w przypadku małoletnich zstępnych lub uprawnionych trwale niezdolnych do pracy 2/3 tego co otrzymaliby w drodze dziedziczenia ustawowego (z proporcjonalnym odjęciem długów spadkowych, w tym kosztów pogrzebu).
Przykład: spadkodawca pozostawił dorosłego syna i żonę (oboje zdolnych do pracy), a do dziedziczenia całości spadku w testamencie powołał najbliższego przyjaciela. Nie miał innych krewnych. Roszczenie o zachowek przysługuje synowi i żonie spadkodawcy. Wartość majątku spadkowego ustalono na 310 000 zł. Długi spadkowe (w tym pokryte przez przyjaciela zmarłego koszty pogrzebu) wynosiły 10 000 zł. Żeby obliczyć zachowek należy w pierwszej kolejności ustalić jego tzw. substrat, którym jest wartość majątku spadkowego minus długi spadkowe (plus ewentualne doliczenia darowizn – problematyka ta zostanie omówiona odrębnie). W tym wypadku substrat zachowku wynosił 300000 zł (310 000 zł – 10 000 zł). Następnie ustalić należy tzw. ułamek zachowkowy. W tym celu należy, po pierwsze, określić ile uprawiony do zachowku dziedziczyłby z ustawy. Zarówno syn, jak i żona dziedziczyliby po 1/2. Po drugie, skoro uprawnieni są pełnoletni i zdolni do pracy to co przypadłoby im z ustawy należy pomnożyć przez 1/2 (gdyby byli trwale niezdolni do pracy to przez 2/3). Tym samym ułamek zachowkowy wynosi 1/4 (1/2 x 1/2). Należny synowi i żonie zachowek to 1/4 z 300 000 zł. A zatem każde z nich powinno otrzymać od spadkobiercy testamentowego po 75 000 zł.
Jeżeli między stronami sporu o zachowek jest spór co do wartości majątku spadkowego, uprawniony do zachowku powinien wnioskować o powołanie odpowiedniego biegłego (np. do spraw wyceny nieruchomości lub ruchomości) w celu ustalenia tej wartości. Na ogół w takiej sytuacji konieczne jest uiszczenie zaliczki na poczet wynagrodzenia biegłego. Pamiętać należy, że w sprawach o zachowek ciężar dowodzenia spoczywa na żądającym zachowku, który powinien wykazać się odpowiednią inicjatywą w celu ustalenia co wchodziło w skład spadku i jaką miało wartość.
Zachęcamy również do zapoznania się z wpisem z dnia 27 czerwca 2018 r. „Dziedziczenie obowiązku zapłaty zachowku”.
r.pr. dr Jakub Pawliczak
dr Małgorzata Wach-Pawliczak
Stan prawny na dzień: 22 sierpnia 2018 r.